Wczytuję dane...

Opony używane czy chińskie?

                                                                          

Dokonując zakupu opon stajemy przed sporym wyborem. Jednakże często bywa, że nasz budżet jest w tej kwestii ograniczony. Zakup kompletu markowych opon to spory wydatek i nie zawsze możemy sobie na to pozwolić. W takim wypadku alternatywą są opony bieżnikowane lub używki. Ale nie tylko. W tej samej cenie możemy także zakupić nowe opony, które produkowane są w Państwie Środka. 

                                                                         

"Made in China" jak wielu z nas to przeraża, czy słusznie? Z całą pewnością nie. Coraz więcej kierowców wybiera takie opony. Trzeba tu zaznaczyć, że są to opony klasy ekonomicznej, a więc ich parametry użytkowe nie są tak wysokie jak topowych marek. Natomiast musimy wiedzieć, że wiele firm oponiarskich przeniosło swą produkcję właśnie do Chin, dzięki czemu technologia produkcji na najwyższym poziomie trafiła również do chińskich producentów. Jakość tych opon z roku na rok rośnie i goni gigantów światowego rynku. Dodatkowo trzeba wspomnieć o wysokich normach jakie muszą spełniać opony aby mogły trafić na europejski rynek. Przecież każda z tych opon musi przejść testy i spełnić warunki EU aby została dopuszczona do sprzedaży na europejskim rynku.

                                                                                            

Decydując się na opony używane, bądź co jeszcze gorsze bieżnikowane musimy wziąć kilka czynników. 

Używane opony mogą pochodzić z auta o wypadkowej przeszłości i posiadać ukryte wady, których nie widać na zewnątrz. Nie wiemy czy opona była prawidłowo wyważana i przechowywana. Wada takiej opony może zostać ujawniona dopiero po założeniu opony. 

Zastanawiając się nad kupnem chińskiego lub używanego, ale europejskiego ogumienia, w większości przypadków warto postawić na to pierwsze. Co nowa opona, to nowa. Jest jednorodna, bardziej przewidywalna, wytrzymalsza. Chińskie nie znaczy gorsze.